Rozdział II
- możecie już zdjąć opaski dziewczyny – szybko
je zdjęłyśmy – dziewczyny to jest Louis, Zayn , Liam, Niall i Harry. Chłopaki
to Justyna i Łucja
- jak??? –
spytał Niall
- Łucja –
powtórzyła Kami
- trudno
wymówić – powiedział Louis
- to mówcie
mi Lucy będzie wam łatwiej a ja też tak wolę – uśmiechnęłam się
- no to ja
rozumiem – powiedział Louis – a ty czemu się nie odzywasz??
- że ja???
- tak ty –
zaśmiał się Lou – co tak stoicie chodzicie musimy już jechać do domu
- szkoda że
musicie już jechać – posmutniałam trochę
- wy też, bo
będziecie z nami mieszkać. Piotrek wam nic nie mówił?
- nie –
posłałam Piotrkowi groźne spojrzenie – a gdzie mieszkacie?
- mieszkamy
dwie przecznice dalej – powiedział Niall, który wcinał hamburgera – to co
jedziemy??
- tak –
powiedział Liam – chłopaki jedziemy i wy też dziewczyny
- a tak w
ogóle to dlaczego mamy z wami mieszkać?? – spytała Justyna
- bo tam
będzie wam lepiej niż tu w tym małym domku – odezwał się mój kochany braciszek
- ok. choć
Justyna. Gdzie te walizki?? – spytałam
- daj mi
swoje, a ….
Przepraszam, że taki krótki, ale ostatnio mało sypiam ( przez ostatnie dwa dni w ogóle ) i przez to nie mam weny. Następny obiecuję dodać dłuższy.
Pozdrawiam Nadia :* :* :*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz